poniedziałek, 1 listopada 2010

Halloween, czyli jesienne ognisko

Nie ma jak to jesienne palenie liści i kiełbaski z patyka.
Ostatni dzień października, zwany Halloween, to okazja do spotkania z przyjaciółmi.
Na jesienne palenie liści najbardziej cieszył się chyba Krzyś :)
Na ten czas powiększyło się stado o Jenkę i Satisa. Psy jak zwykle były szczęśliwe.