Wczoraj po 2-tygodniowych wakacjach pojechała do domu Jenny - nieodrodna córka swojej mamy, Kuleczki.
Odpocznie tylko Ceta, która słuzyła Jenny za "owce treningową".
Mała kocha szleństwa z Bernikiem, długie spacery po łakach i polach. Ale chyba najbardziej lubi być taka jak jej mama :)))