piątek, 24 sierpnia 2012

Zawody agility - Borki

I przyszedł czas na kolejne zawody.
19.08.2012 Borki, sędzia Janusz Słoniewicz

 Tym razem zgłosiłam KULKĘ do klasy A0 zaś DJ już do klasy A1.
Wraz ze mna (jako luzak ;) ) pojechała Julia Szut, która zapewnie już niedługo zacznie swoje pierwsze starty w tej dyscyplinie sportu.
Julia była też operatorem kamery - bardzo dziękuje !

KULKA
Zerówki startowały pierwsze z samego rana. Pogoda idealna na zawody, chłodny poranek z lekkim wiaterkiem.
Pierwszy bieg KULKI to A0. Zaczęła znakomicie, jednak moje niedoświadczenie i ... Kuleczka weszła w nie tą dziure tunelu :( 
Ukończyłyśmy tor choć z dyskwalifikacją. Kuleczka za to spisała się znakomicie !!!



Drugi bieg to J0 I - tu Kulka pokazała swoją klasę. Była szybka i dokładna, pokonała tor bardzo szybko i bezbłędnie. Zajęłyśmy 2 lokatę z oceną doskonałą.



Trzeci bieg to J0 II - W tym biegu Kuleczka też spisała się doskonale i choć miałyśmy jedną zrzutkę to i tak czekała na nas 2 lokata z ocena doskonałą.



Jestem bardzo dumna z KULECZKI !!!


DJ
DJ po raz pierwszy wystartował w klasie A1. Co prawda to dopiero jego trzeci start w agility, ma zaledwie 20 miwsiecy i choć trenuje dopiero od pół roku to zdecydowałam, że powinien nabierać doświadczenia na trudniejszych torach, zwłaszcza, że potrafi pokonać wszystkie przeszkody. Może nie jest szybki ale za to bardzo dokładny.

Niestety był królikiem doświadczalnym torów :) za każdym razem startował pierwszy. Ale jemu to w niczym nie prszeszkadzało. Pogoda jednak zaczęła doskwierać. Starty zaczęły się około 11.30 i słońce już wtedy zaczęło sprawiać trudności wielu psom. A z każdą godziną był większy upał.

Na początek Jumping Open - czyli taki sam parkur, bez przeszkód strefowych, przeznaczony dla wszystkich psów z klasy A1, A2 i A3 we wszystkich kategoriach wzrostowych, czyli od początkujacych po zaawansowane i od maluchów po dużuchy :)
DJ pokonał Jumping Open bezbłędnie !!! I choć dostał dyskwalifikacje za przekroczenie czasu, jestem z niego bardzo dumna, bo był jednym z nielicznych psów, które cały parkur przeszły bezbłędnie !



Drugi bieg to egzamin A1 I - niestety mieliśmy 2 odmowy na slalomie ale poza tym DJ przebiegł bezbłednie, choć znów przekroczyliśmy normę czasu i dostaliśmy dyskwalifikacje.



Trzeci bieg, egzamin A1 II - tor bardzo łatwy i szło nam bardzo dobrze do przedostatniej przeszkody, którą był slalom - niestety numer nie został usunięty ze slalomu i musiliśmy powtarzać bieg. Nie było to dla nas korzystne, bo choć DJ pokonał ponownie tor bezbłednie, to znów przekroczyliśmy norme czasu.
Teraz już wim, ze 30 st.C to nie czas na zawody dla DJa. On znakomicie czuł się w Sopocie, gdzie było dużo chłodniej i biegał dość szybko, upały mu niesłużą. Będę o tym pamiętać w przyszłym roku.



Jestem jednak bardzo dumna z DJ i nawet się po cichu cieszę, że przekroczył normy czasu, bo dzieki temu możemy jeszcze trochę postartować w klasie A1 i nabrać doświadczenia. Nam się nie spieszy do A2 :))


Wspaniała atmosfera zawodów, dziękuje organizatorom, sędziemu i asystentom za mile spędzony czas.

sobota, 18 sierpnia 2012

JOKER - Krakowiakiem

W sobotnie popołudnie zagościli u nas Krakowiacy :) nowi własciciele JOKERA.


JOKEREK przed wyjazdem oczywiście trochę pomarudził, jak to on, ale szybko poczuł się prawdziwym Krakowiakiem w rękach Pani Elżbiety.
JOKER dostał w prezencie wspaniałą rodzinę a może to JOKER jest prezentem ??? :):):)


Wszystkiego najlepszego !!!
 

JOKER z wujkiem DJem
JOKER z tatą BERNIKIEM

  



wtorek, 14 sierpnia 2012

Gdańsk i Sopot

Udało mi się wyjechać nad polskie morze w tym roku i zabrałam tylko DJa.
Zaprosiła mnie moja przyjaciółka se studiów. Spedziłam bardzo miłe kilka dni nad Morzem Bałtyckim a w zasadzie nad Zatoka Gdańską.
W pobliżu jej domu obserwował nas bocian, który zupełnie nie przejmował się obecnością ludzi i psów.

Wycieczka wiązała się z z Międzynarodową Wystawa w Sopocie oraz 2-dniowymisopockimi zawodami agility.

Już w piatek wybrałam się na spacer plażą. Na morzu był sztorm i bardzo wiało ale powietrze i woda miały idealną temperaturę

DJ próbował słonej wody choć najbardziej był zachwycony tym, ze sama mu wlewa się do pyska :)

DJ był zachwycony ilością wody i bardzo mu odpowiadał spacer po plaży.
A kąpiel przed wystawą w słonej wodzie i piasku była lepsza niż kapiel w najlepszym szamponie :)
I tak "wyprany" DJ poszedł następnego dnia na wystawę :)

Na początek ocena na ringu 
Sędzia Pani Manola Pogesi z Włoch, 12 Cardiganów
DJ (COOL ADVENTURE z Domu Polanki) - kl. pośrednia, oc. doskonała, 1 lokata, CWC, CACIB, Zwycięzca (Best Male), BOB !!!




Na wystawie w klasie młodzieży suczek wystepołała półsiostra DJ i wnuczka Bernika
GRAPPA (RE-KONTRA DELLBENQ Gaucho)
zwycięzyła w klasie młodzieży  

Zdjęcia z wystawy Grzegorz Kotowski - dziękuję

Ale to nie wszystko tego dnia 
DJ do Sopotu przyjechał wystartować po raz pierwszy w oficjalnych zawodach agility.
Zawody rangi PPA zorganizowane przez Klub BAT Sopot

DJ startował w klasie S0, sedzia Allan Peter Hansen (DK)

11.08.2012 - 13 drużyn
J0 I - 6 miejsce (bezbłednie), J0 II - 5 place (bezbłednie), A0 - 4 place (1 odmowa) - wszystko w normie czasu
generalna klasyfikacja - oc. doskonała, 4 place !!!

12.08.2012 - 10 drużyn
J0 I - 5 place (bezbłednie), J0 II - 6 place (bezbłednie), A0 - 3 place (bezbłednie) -wszystko w normie czasu
generalna klasyfikacja - oc. doskonała 3 place !!!

Kilka zdjęć DJa w albumie
Alicji Matejuk


czwartek, 9 sierpnia 2012

Urodziny miotu "P"

Dziś swoje pierwsze urodziny obchodzą dzieci Bernika i Jeremiki:

PIPPA, PRINCIPESSA GEMINI, PRADA, PADME,
PADDY, PORTO, PORTER, PILS i PULQUE.

Wszystkiego NAJ

wtorek, 7 sierpnia 2012

JAMES BOND, vel JJ

JAMES BOND z Domu Polanki - vel JJ


Hmmm... co mam powiedzieć ....????
Chopak tak mi się podoba, że trudno było mi go sprzedać.
Zamieszkał ze swoją mamą Jenny i czarnym Labradorem Satisem.
Pozostał tym samym w hodowli i juz niedługo pokaże się na swojej pierwszej wystawie.


poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Czeska Wystawa Klubowa Welsh Corgi i Kelpie

Czeska Wystawa Klubowa Welsh Corgi i Kelpie
Slavkov u Brna, 04.08.2012
sędzia Teresa Maddox z Wielkiej Brytanii

Wyruszyłyśmy we trzy kobitki do Slavkova: Iza, Ewa i ja. Podróż zaczęła się ulewnym deszczem jeszcze we Wrocławiu ale im bliżej Czech tym pogoda była lepsza. Wieczór przed wystawą spedziłyśmy na spotkaniu dla wystawców i hodowców. Miła atmosfera i towarzystwo, psy miały okazje trochę się odprężyc po podróży biegając po zielonej trawce, Lajka za to co chwilę zmieniała kolana :), a my odprężałyśmy się próbując regionalnej śliwowicy.
W tym miejscu chcę podziękować organizatorom wystawy za wspaniałą atmosferę spotkania i przygotowanie wystawy.

DJ (COOL ADVENTURE z Domu Polanki) - kl. pośrednia, oc. doskonała, III lokata

fot. Aneta Pietrzak
fot. Miroslav Macicek
fot. Mirek Slaby
 Ogromna niespodziankę sprawiła mi
LAJKA (JAMAICA z Domu Polanki)
Otrzymała ocenę wybitnie obiecujacą, bardzo piękny opis, w którym znalazły się nie tylko słowa opisujace jej elegancję ale i : "...jest cała do cycałowania i ściskania..."
Bardzo się spodobała sędzinie, która uznała ją za najpiekniejszego malucha wystawy
BIS BABY należał do LAJKI.

fot. Mirek Slaby





Ale to nie wszystkie emocje dla tej młodej damy. Tego dnia też pojechała ze swoimi nowymi nowymi włascicielami na Słowenię.
Tatjana i Matej byli zachwyceni jej uroda i charakterem. Co prawda widzieli ją już wcześniej, w maju będąc u nas z wizytą, LAJKA ledwo trzymała się jeszcze na nóżkach.
Dziś to młoda dama pełna uroku i z temperamentem babci Kulki a to oznacza, ze wszedzie czuje się jak u siebie w domu :)




Dziękuje Tatjana, że zechciałaś czekać ponad rok na swojego Cardigana.
Wiem, że LAJKA już zawładneła całą Twoją rodzina i przyjaciółmi.
Życzę Wam wiele radości ze swojego towarzystwa i do zobaczenia !!!