Dla Kulki i Bernika było to rozpoczecie sezonu wystawowego. Na wystawe pojechali też z nami: Jeremika z Joasią i DJ. Dla dzieci Kulki była to rodzinna wycieczka.
Jeremika większość czasu przespała w klatce, bo nie lubi tłumów i wystaw w hali.
Podobał się sędziemu, otrzymał CAC, VDH CAC, CACIB i Best Male.
Jednak był trochę niewyspany i zamiast tryskać energią - ziewał na ringu :)
Rozpierała ją energia. Kulka kocha wystawy, a to jej pierwsza wystawa po 9 miesiacach przerwy.
Zdobyła CAC, VDH CAC, CACIB, Best Female i BOB !!!
W porównaniu z Bernikiem o BOBa nie dała mu szans sunąc po ringu jak w transie.
Dzięki uprzejmości sędziego, DJ też miał okazje zaprezentować się po raz pierwszy na stole i został oceniony bardzo dobrze przez Pana Sędziego.
DJ był bardzo grzeczny i cierpliwy. Nie udało nam się tego uwiecznić ale krótki film o DJ też powstał.
Podziekowania dla Joasi i Jeremiki za wspaniałe towarzystwo.
Z wystawy została przywieziona też długo oczekiwana piłka dla Pirata. Ogromne podziekowania dla Conni, która zakupiła piłkę i dostarczyła nam ją na wystawę.
Ponoć jest Cattlo-odporna :)) Zobaczymy.
Pirat po krótkim treningu załapał o co chodzi w apotrowaniu tego czegoś :)
Za kilka dni zaczniemy trening sztuczek i prowadzenia piłki między przeszkodami. Na razie jest to znakomita zabawa.
